Indie


Indie - konkurs kalendarzowy Royal-Stone

Dawno nie brałam udziału w konkursach, ale ten temat tak bardzo mi się spodobał, że musiałam poświęcić mu trochę czasu. Przykro by mi było, gdybym nie spróbowała. Co będzie zobaczymy.
Moją inspiracją były naszyjniki z weselnej biżuterii indyjskiej, charakterystycznie zakończone elementem w kształcie sporej kropli. Oczywiście dysponuję sznurkami, a nie złotem, więc spróbowałam dać tyle złotych sznurków i koralików, ile dałoby się nosić w naszym chłodniejszym klimacie bez popadanie w odpustowość. Wszystkie koraliki są w kolorze różowego złota, bez tombakowo żółtych odcieni.



Biżuteria indyjska kojarzy mi się z misternym wykonaniem, więc haftowałam poza zwykle używanymi większymi, najmniejszymi koralikami Toho 15/0, czyli o 1,5mm średnicy. Nie wiem, czy widać to na zdjęciach, ale naszyjnik jest bardzo delikatny mimo wielkości. Tu zbliżenie na detale:




Tym razem nie mogłam zrobić zdjęć na mojej nieprofesjonalnej modelce, bo naszyjnik jest dla dojrzałej kobiety o pełniejszych kształtach.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty